Jakie to cudowne ,że nie musimy jechać
na Węgry ,żeby posmakować tamtejszych
specjałów.Wystarczy zapytać wujka Google
co tam smacznego serwują i przygotować
samemu w swojej kuchni .Zapraszam na
langosze ,smażone w oleju ,ale nie pływające
w nim, dzięki czemu są lekko odchudzone.
Składniki: 10 sztuk, średniej wielkości
500 g mąki
350 ml ciepłego mleka
25 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
Sól ,pieprz
Olej do głębokiego smażenia
Dodatkowo:
Kwaśna śmietana 18%
Żółty ser, tarty
Papryka
Czerwona cebula
Ser feta
Ewentualnie coś zupełnie innego, co lubicie ,ale śmietana i ser
musi być – tak jest w oryginale.
Drożdże z cukrem i szklanką ciepłego mleka wymieszać ,do rozpuszczenia drożdży
i odstawić pod przykryciem na 15 minut.
Następnie dodać pozostałe składniki ,mąkę stopniowo i wyrabiać luźne ,ale nie klejące
się ciasto.Przykryć i odstawić na 0,5 godziny.Następnie odrywać małe kawałki ciasta,
rozpłaszczać w dłoniach i smażyć na rozgrzanym oleju , z każdej strony na złoty kolor.
odkładać na papierowy ręcznik .Jeść z powyższymi dodatkami gorące.Najpierw śmietana ,
potem ser i dowolne dodatki.
muszę zrobić:)
Bardzo lubię langosze. Za studenckich czasów z moim wtedy-jeszcze-nie-mężem bardzo często jadaliśmy je w mikołowskim „Fraktalu”, była to specjalność studenckiego klubu, a gotowała w nim pani Basia – legendarna postać 😀
Nie jadłam, wyglądają smacznie 🙂
Pyszności, bardzo lubię langosza 🙂
uwielbiamy:)
ale ja dodaję jeszcze ziemniaki 🙂
Nie chciało mi się ich gotować .
U mnie w domu robi się je od lat. Fakt, najpierw zasmakowaliśmy ich na Węgrzech, a potem z mamą testowałyśmy przerozmaite przepisy, aż nam wreszcie wyszły idealne langoszki. Najpopularniejsze są u mnie z roztopionym masełkiem z solą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Co za smak! 🙂
Pozdrowionka 🙂
Nigdy nie robiłam, a ni nie jadłam. Czas to zmienić!
już prawie o niech zapomniałam..
Fajna wersja. Jednak brakuje mi w niej ziemniaka, który dodaję robiąc langos w domu. Na pewno wykorzystam pomysł z cebulą i serem feta 🙂
nigdy nie robiłam ale Twoje wyglądają tak apetycznie, że mam ochotę jej zrobić:)
bardzo je lubię 😉 a i dawno nie robiłam po świętach chyba odświeżę przepis
mmmm Wygląda bardzo, bardzo smacznie!!!!! z miłą chęcią przetestuje!
uwielbiam langosze 🙂 u nas tradycyjnie je sie je potarte czosnkiem i posypane potartym serem, ale ja szaleję też za wersją z… nutellą 🙂
Pyszne, bardzo je lubię 🙂
Nigdy nie jadłam.Przepis prosty więc się skuszę i zrobię.
oj muszę je wreszcie zrobić 🙂
Wszystkiego Dobrego i spełnienia marzeń w Nowym Roku
oj marzą mi się langosze, marzą! 🙂