Langosze.

Jakie to cudowne ,że nie musimy jechać
na Węgry ,żeby posmakować tamtejszych
specjałów.Wystarczy zapytać wujka Google
co tam smacznego serwują i przygotować
samemu w swojej kuchni .Zapraszam na
langosze ,smażone w oleju ,ale nie pływające
w nim, dzięki czemu są lekko odchudzone.

img_3315
Składniki: 10 sztuk, średniej wielkości

500 g mąki
350 ml ciepłego mleka
25 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
Sól ,pieprz
Olej do głębokiego smażenia

Dodatkowo:
Kwaśna śmietana 18%
Żółty ser, tarty
Papryka
Czerwona cebula
Ser feta
Ewentualnie coś zupełnie innego, co lubicie ,ale śmietana i ser
musi być – tak jest w oryginale.

Drożdże z cukrem i szklanką ciepłego mleka wymieszać ,do rozpuszczenia drożdży
i odstawić pod przykryciem na 15 minut.
Następnie dodać pozostałe składniki ,mąkę stopniowo i wyrabiać luźne ,ale nie klejące
się ciasto.Przykryć i odstawić na 0,5 godziny.Następnie odrywać małe kawałki ciasta,
rozpłaszczać w dłoniach i smażyć na rozgrzanym oleju , z każdej strony na złoty kolor.
odkładać na papierowy ręcznik .Jeść z powyższymi dodatkami gorące.Najpierw śmietana ,
potem ser i dowolne dodatki.

img_3314

19 uwag do wpisu “Langosze.

  1. Bardzo lubię langosze. Za studenckich czasów z moim wtedy-jeszcze-nie-mężem bardzo często jadaliśmy je w mikołowskim „Fraktalu”, była to specjalność studenckiego klubu, a gotowała w nim pani Basia – legendarna postać 😀

  2. U mnie w domu robi się je od lat. Fakt, najpierw zasmakowaliśmy ich na Węgrzech, a potem z mamą testowałyśmy przerozmaite przepisy, aż nam wreszcie wyszły idealne langoszki. Najpopularniejsze są u mnie z roztopionym masełkiem z solą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Co za smak! 🙂
    Pozdrowionka 🙂

Dodaj odpowiedź do Ania - Fabryka Pomysłów Anuluj pisanie odpowiedzi