Dzisiaj kolejny wpis do nowej zakładki jaka się
pojawiła na moim blogu pt ,,porady ” .Gotowanie
kaszy jaglanej jest łatwe jeśli przestrzegamy czasu
gotowania ,ilości wody w stosunku do ilości kaszy i
nie mieszamy w trakcie gotowania.Jest bardzo smaczna
jeśli gotujemy ją np w bulionie warzywnym ,a nie w samej
wodzie .Sprawdziłam ,kiedy przygotowywałam wywar do
zupy i to była najlepsza smakowo kasza ,jaką ugotowałam.
Na jedną szklankę suchej kaszy potrzebujemy 2 i 1/4 szklanki
wody .Wstawiamy wodę w garnku z grubym dnem ,a kaszę
wsypujemy na suchą patelnię i prażymy często potrząsając
patelnią ,aby wszystkie ziarenka się uprażyły .Trwa to około
2 minuty .Ostrożnie ,bo mogą się przypalić .Następnie
przesypujemy uprażoną kaszę do garnka z gotującą się wodą
i gotujemy ją na małym ogniu około 15 minut ,aż wchłonie
cały płyn .Nie mieszamy .Po ugotowaniu przekładamy do suchego
naczynia i gotowe .
Nie jest to jeden ,najlepszy sposób ,ale mnie ten się sprawdza najlepiej.
Można kaszy nie prażyć ,a tylko przepłukać pod gorącą wodą i gotować .
Myślę ,że rodzaj kaszy ma również znaczenie.Może polecicie mi najlepsze
marki ,wasze sprawdzone .Jak tylko zawitam do Polski z przyjemnością
zrobię kolejne zapasy.
Uwielbiam kaszę jaglaną 🙂
Ja gotuję lekko osoloną wodę,wrzucam opłukaną zimną wodą kaszę,gotuję przez min. od momentu,gdy woda zacznie wrzeć,po czym odcedzam i dogotowuję w świeżej wrzącej wodzie. Moim zdaniem pozbawia to goryczki bardziej,niż prażenie(wcześniej też podprażałam),ale oczywiście każdy ma swój sposób na kaszę:)
Dziękuję ,każda rada jest przydatna.
ciekawe i przydatne rady 🙂
I to jest ważna wiedzieć jak????
A nie jest?Dla dziewczyn ,które zaczynają swoje kroki w kuchni nawet ugotowanie kaszy może być trudne .
Pamiętam jak moja babcia podawała mi tę kaszę, była strasznie gorzka, dopiero po czasie dowiedziałam się jak ją dobrze ugotować:)
Zawsze się przyda sposób na właściwe jej gotowanie. Ja już to opanowałam, ale jak ktoś zaczyna z nią to może mieć problem. Pozdrowieńka cieplutkie! 🙂