Ta pasta z powodzeniem udaje
oryginalny smalec ,a nawet śmiem
stwiedzić,że jest od niego lepsza.
Dlaczego?Bo nie idzie w boczki.
Pyszna,na pewno zrobię ją jeszcze
nie raz.Polecam.
Składniki:
1 puszka białej fasoli
5 łyżek oliwy z oliwek
1 mniejsza cebula
Sól,,pieprz,majeranek
1 małe ,kwaskowate jabłko
100 g słonecznika
Najpierw prażymy słonecznik na suchej patelni .
Odstawiamy.Teraz kroimy cebulkę na drobne kawałki
I smażymy na oliwie na złoty kolor .W międzyczasie
obieramy jabłko ,ścieramy na średnich oczkach i
dodajemy do cebuli.Jabłko ma tylko zmięknąć ,nie trzeba
długo czekać .Dodajemy majeranek ,mieszamy i gotowe.
Do naczynia wkładamy odsączoną fasolkę ,mieszankę
cebulowo – jabłkową i prażony słonecznik ,miksujemy
na pastę.Doprawić solą i pieprzem.Smacznego.
Przechowujemy w lodówce, pod przykryciem ,bo wysycha
troszkę z wierzchu do 4 dni.